Wczoraj na blogu Rapakivi odchodziliśmy Dzień Przyjaciela - bardzo fajne, całkiem nietypowe święto, które myślę, że warto wpisać do własnego kalendarza. No, bo skoro obchodzimy Dzień Matki, Dziecka, Ojca, Babci, Dziadka, walentynki i różne rocznice to chyba warto także obchodzić dzień kogoś tak wyjątkowego jak nasz przyjaciel, prawda?
Z tej okazji postanowiłam stworzyć... scrap. Co prawda wcześniejsze próby zawsze kończyły się fiaskiem, ale tym razem jestem więcej niż zadowolona :-) Wyszedł minimalistyczny, trochę clean&simple, ale w takim scrapowym wydaniu ten styl bardzo mi odpowiada. Tło jest oczywiście białe, ale mój złośliwy aparat ma ostatnio jakieś problemy z bilansem bieli, więc na zdjęciu wyszło ździebko szarawe o_0
A bohaterką LO została moja ukochana Majka, czyli nasz rodzinny pies-pieszczoch. No, bo w końcu, jak mówi znane powiedzenie, pies to najlepszy przyjaciel człowieka :-) To jedno z niewielu Majeczkowych zdjęć, gdzie wygląda jak pies, a nie czarna rozmazana kulka, więc tym bardziej wymagało wyjątkowego potraktowania ;-)
A tutaj garść szczegółów:
Motylek potraktowany crackle accents, co niestety na zdjęciu średnio widać:
Baza scrapa to gruby karton rough absolute white, a dodatki - kolekcja Be optimistic Rapakivi + papierowa serwetka, dratwa i wydobyte z czeluści szuflady szklane koraliki ;-P
Fantastyczne prace pozostałych Dziewczyn z DT możecie oczywiście znaleźć na blogu Rapakivi.
Pozdrawiam :-)
Jaki psiak kochany <3
OdpowiedzUsuńA LO świetny :*
super wyszło:)
OdpowiedzUsuńjest prześwietny! Okropnie podoba się mi ten kółeczkowy układ!
OdpowiedzUsuń