Hmmm... może nie jest aż tak źle, bo w końcu kolory jakimś cudem pasują (a namęczyłam się przy nich okropnie, niby jedna kolekcja papierów, ale cały czas coś mi nie pasowało), dodatki niby też (chociaż zabawę z UTEE to muszę sobie jeszcze przećwiczyć), zgodność z mapkowym pierwowzorem też widać, ale kiedy patrzę na tą kartkę, po prostu wydaje mi się... dziwna. I naprawdę nie potrafię powiedzieć dlaczego.
A kartka wykonana według tej mapki przygotowanej przez Zielonooką w kolejnym kartkowym wyzwaniu Scrapujących Polek.
Miłego wieczoru :-*
świetna, bardzo delikatna i kobieca kartelucha :)
OdpowiedzUsuńJesteś dla siebie zbyt surowa, bo kartka wyszła Ci ślicznie :)
OdpowiedzUsuńWcale nie uważam, że jest dziwna. Jest fantastyczna! Może troszkę nie gra mi tylko kolor te tasiemki - przytłacza swoim złotem:)
OdpowiedzUsuńTa kartka jest naprawdę piękna i w mojej ocenie nie ma w niej nic dziwnego:) A najprzepiękniejsze są kwiatki=)
OdpowiedzUsuńNie jest dziwna, lecz oryginalna- takie jest moje zdanie! :) Chyba pierwszy raz widzę taka kolorystykę i bardzo mi się podoba! Chociaż ja nie podołałabym dobraniu takich kolorów tak, aby czegoś nie "sknocić" ;).
OdpowiedzUsuńJedyne, co mi się troszkę gryzie, to odstająca falbanka poza kartkę.
Ogólnie: śliczna, bardzo delikatna i przykuwa uwagę :).
Pozdrawiam serdecznie!
Przy-Kominku.blog.onet.pl