...kiss a llama on a llama o_0
Jeśli nie znacie tej wbijającej się w mózg piosenki... to nie próbujcie jej poznać... naprawdę... totalnie ciężko się od niej uwolnić ;-P
Swego czasu uraczyła mnie nią moja siostra - wielbicielka lam i alpak (nie mylić, bo to nie to samo o_0) I jak ustaliłyśmy, że w kwietniu na blogu Rapakivi pobawimy się w zwierzakowe inspiracje - od razu pomyślałam o lamie... bo szczerze - lam nie da się nie lubić ;-)))
Więc powstał taki scrap na papierze w tekstowy plaster miodu prosto z nowej kolekcji Rapakivi - Just a Note:
Żeby warstwy ponakładane na papier bazowy były bardziej widoczne, pociapałam go miejscami farbą strukturalną.
Bardzo lubię ten kontrast pomiędzy megakolorowym zdjęciem "dzikiego zwierza". A lama taka uśmiechnięta, bo przed chwilą pożarła z pół kilograma marchwi ;-P
Ostatnio polubiłam robienie scrapów, co jest dla mnie dość zaskakujące, ale fajnie jest zrobić w końcu coś dla siebie, dla czystej przyjemności tworzenia :-)
A jak nie widzieliście zwierzakowych prac Dziewczyn z DT Rapakivi możecie nadrobić to tu ---> klik, klik
Pozdrawiam cieplutko,
Ivy
Lista materiałów:
- papier Just a Note #2;
- papier Just a Note #1;
- papier Just a Note #4;
- pasek z elementami do samodzielnego wycięcia Just a Note #2;
Kocham tego scrapa, te niteczki białe sterczące z tagów są cudowne!
OdpowiedzUsuń