sobota, 24 września 2011

Vintage white

Kartka przygotowana na wyzwanie na blogu The Shabby Tea Room, a poza tym... efekt walki z dopadającą mnie ostatnio chandrą o_0 Więc, żeby sobie poprawić humor i zająć głowę czymś duuuużo przyjemniejszym niż to o czym (chcąc nie chcąc) bez przerwy myślę, postanowiłam władować na tę kartkę wszystko to, co lubię. Więc znalazły się na niej rzeczy, które permanentnie uwielbiam - przeszycia, kwiatki, mnóstwo listków, wstążki i perełki - oraz takie, które lubię okazjonalnie i akurat w tym momencie mam na nie wielką ochotę - przetarcia, marszczenia i przedarcia, decoupage'owe akcenty, papierowe koronki, brokat i... zegary (efekt działania ostatnio maltretowanych przeze mnie papierów).

Wyszło trochę dziwnie, więc adekwatnie do mojego dziwacznego nastroju. No i po skończeniu całości nasunęło mi się jedno pytanie: czy aby tego wszystkiego nie za dużo? Hmmm... Oceńcie sami:



Pozdrawiam :-)

8 komentarzy:

  1. What a fantastic card!! I love the doliy peeking out!!Thank you so much for sharing your beautiful card this week at The Shabby Tea Room :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, jest w sam raz :D Piękna karteczka, a z jesiennym spadkiem nastroju też walczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Your card is so beautiful I just love it. Love the shabbiness. xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna!
    uwielbiam takie lekko potargane:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna praca!!!!!
    Uwielbiam taki klimat :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie. Nie sądzę by było tego za dużo - jest tak w sam raz :) Wszystko tak fajnie ze sobą współgra tworząc interesującą kompozycję w delikatnych odcieniach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna! Podziwiam tym bardziej, że sama jakoś nigdy nie nie mam odwagi tak gnieść;) ale klimat taki uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...